poniedziałek, 21 października 2013

~ROZDZIAŁ 8 :

Obudziłam się w środku nocy . Zobaczyłam że na moim łóżku śpi jeszcze jedna osoba . Harry .
Strasznie chrapał , więc to zapewne mnie obudziło , ale chrapanie w jego wykonaniu było słodkie.

Przekręciłam się w drugą stronę i chciałam zasnąć gdy poczułam czyjąś rękę na moim brzuchu obejmującą mnie ..

-Nie śpisz ? - zapytał mnie chłopak

-Nie, obudziłeś mnie swoim chrapaniem ..

-Serio ? Sorry .. hahaha

-Co  Cię tak śmieszy ?!

-Nic , która godzina ?

-Jak sprawdzałam była 24:20

-Uhh , jadę do domu ..

-Nie !! Znaczy , zostań , proszę ..

-Ja Ciebie nie rozumiem ! Najpierw mówisz że tak być nie może , a teraz nalegasz żebym został ?!!!

-Wiesz co ? Idź sobie jednak..Nie potrzebuje Cie ! - chłopak wstał z mojego łóżka i wyszedł z domu a ja zasnęłam


Tak ogólnie to nie wiem skąd ten człowiek się wziął .. Nic o nim nawet nie wiem .. Trochę mi głupio że wywaliłam go z domu , ale to w końcu nie moja wina , sam chciał iść .. 

Obudziłam się o 10.00.. Jak najszybciej chciałam się zobaczyć z moją przyjaciółką , nie wiem dlaczego , ale mocno tego pragnęłam ... Harry sie do mnie nie odzywa , nie dziwie się mu , w końcu to ja sama nie wiem czego chce , on miał racje .. Najpierw mu mówie że tak nie może być a teraz proszę go o zostanie ..

Zeszłam na dół i wzięłam prysznic , następnie się ubrałam i zjadłam śniadanie .. Kurwa . nie mogę zapomnieć o Harrym , myślę że najlepszym wyjściem będzie jak o nim zapomnę ..

Wyszłam na zewnątrz , i wsiadłam do mojego samochodu by odwiedzić przyjaciółkę w szpitalu ..

Gdy zajechałam na miejsce , ruszyłam w stronę drzwi , szłam po korytarzu gdy nagle zobaczyłam lekarza..

-Dzień dobry ! Mam do pana pytanie , kiedy Jess wychodzi ze szpitala ?

-Witam , jakoś godzinę temu opuściła szpital , nic pani o tym nie wie ?

-Co ? Jak to ?! Nie ja nic o tym nie wiem , kto po nią był ?

-Um , ten chłopak co wczoraj z panią był...

-COO ? Harry ?! - powiedziałam tak cicho że nie wiem czy lekarz mnie usłyszał

-Przepraszam ale trochę się śpieszę , dowidzenia

-Dowidzenia !

Po skończonej rozmowie z lekarzem wyjęłam swój telefon by zadzwonić do przyjaciółki , dzwoniąc kierowałam się w stronę parkingu by odjechać do domu ..

-Halo ? - usłyszałam głos Jess w słuchawce

-Cześć , to ja Eve ..

-Czemu masz ukryty numer ?

-Nie wiem , jakoś tak ,słyszałam że wyszłaś ze szpitala , dlaczego nic mi nie powiedziałaś? Przecież bym po Ciebie przyjechała ?!!!

-Sorry , ale Harry do mnie zadzwonił i rozmawialiśmy , więc zaproponował mi że po mnie przyjedzie , nie gniewaj się na mnie ..

-Przecież wiesz że nie mogę się na Ciebie gniewać.. Co robisz ?

-Leże i oglądam TV , teraz nie mogę się przemęczać ..


-Rozumiem , później do Ciebie wbiję , pa

-Czekam , narka

Gdy skończyłam rozmowę wsiadłam do samochodu i odjechałam do domu..



Co sądzicie o rozdziale ? :D / Pozdro wszystkim i dzięki za wyświetlenia xd :** / Styles'owaa..

2 komentarze: