Udaliśmy się w kierunku parkingu , gdzie Harry zaparkował swój samochód.
-Krótka ta wizyta.. - powiedział chłopak
-Niestety , ona musi teraz dużo odpoczywać skoro chce szybko wyjść ..
Weszliśmy do samochodu i ruszyliśmy w stronę mojego domu ..
Gdy dojechaliśmy Harry stanął na zatoczce pod moim domem i siedział w samochodzie tak bez ruchu patrząc się na mnie ..
-Może wejdziesz ze mną do środka ? - zapytałam chłopaka na co on się uśmiechnął i wyszedł z samochodu podchodząc do moich drzwi po czym mi je otworzył , wysiadłam i stanęłam na przeciwko niego ...-To wejdziesz ?
-Ciii - szepnął mi do ucha przytulając mnie
-Okejj .. ?
-Pa .. -powiedział wyrywając mnie z uścisku i ruszył w stronę drzwi samochodowych ze strony kierowcy
-Ejj .! Wracaj tu ! - krzyknęłam , chłopak się głośno zaśmiał wystawiając mi język !
-Niee !
-Czemu ?
-Poproś ładnie to może wrócę .. hahahaha
-Chciałbyś debilu ! - chłopak się zasmucił i wszedł do samochodu zapalając go kluczykiem.. Szybko podbiegłam i wsiadłam , siadając na przednie miejsce pasażera
-Czego ?!- Zapytał uśmiechając się , nic nie odparłam tylko przybliżyłam swoje usta do jego ust
-Yyy , Co ty sugerujesz ? -zapytał mnie takim tonem jakby tego nie chciał
-Yhh , nic - odrzuciłam i próbowałam wyjść z samochodu gdy chłopak chwycił mnie za ramie przybliżając teraz swoje usta do moich , po czym zaczął mnie całować .. Nie wiedząc co zrobić dalej , odwzajemniłam pocałunek
-To twoja oferta jest jeszcze aktualna ? - zapytał mnie a ja przecząco pokiwałam głową
-Chciałbyś ! - odpowiedziałam na jego pytanie i wyszlam z samochodu..
Podeszłam do drzwi wejściowych i wkładałam klucz do dziurki gdy nagle poczułam gdy ktoś mnie obejmuje.
Odwróciłam się i zobaczyłam loczka ..
-Czego jeszcze chcesz ?- Zapytałam
-Zapomniałaś ze jeszcze jakieś 10 minut temu błagałaś mnie żebym został ?!
-Nie , nie zapomniałam ..-posłałam mu chytry uśmieszek
Weszłam do środka , a za mną oczywiście Harry..
-Chcesz coś jeść ?- Zapytałam
-Hmm , a co proponujesz ? - zapytał mnie ściskając mnie w talii
-Naleśniki ?
-Może być - odpowiedział rzucając mi głupi uśmieszek
Chłopak poszedł na górę , a ja zaczęłam przygotowywać ciasto na naleśniki
-Gdzie masz zmiotkę ?- to Jego pytanie mnie zdziwiło
-Po co ci zmiotka ?
-Hym , chyba raczej trzeba posprzątać ten twój bałagan który zrobiłaś na korytarzu -No tak ,zapomniałam o tych 2 zbitych kubkach !
-Harry , przestań , ja to później posprzątam
-Przestań , nie będę chyba siedział tu tak bezczynnie i patrzał jak robisz naleśniki ? No chyba że wolisz to , to mogę usiąść i gapić się na twój tyłeczek ..
-Hahahaha , no tak , to zmiotka jest w koncie za lodówką
-Ok .. - wziął zmiotkę i poszedł na górę .. Już mnie zaczyna troche denerwować , szczerze mówiąc nie wiem co próbowałam zrobić wtedy w samochodzie , nie wiem w ogóle skąd taki pomysł na to zeby chcieć pocałować go, nawet sie prawie nie znamy ..
Po skończeniu naleśników wyjęłam z szafki 2 talerzyki ,widelce , i serwetki. Z lodówki wyjęłam dżem truskawkowy i brzoskwiniowy i twarożek... Ustawiłam wszytko na stole i poszłam na górę żeby zawołać chłopaka , gdy weszłam do mojej sypialni, zobaczyłam że Harry leży na moim łóżku i ogląda telewizor..
-Nie za wygodnie ci ?? - zapytałam
-Nie , jest w sam raz ..
-Aha , to dobrze , hah .. Chodź na dół do kuchni naleśniki już gotowe ! - chłopak zaczął się do mnie przybliżać i obejmować mnie tak , że wylądowałam leżąc obok niego, wtedy chłopak położył swoją głowę na mojej klatce piersiowej .. - Harry , wiesz że tak nie możemy ?
-Jak ?
-No tak .. - wskazałam palcem na niego
-Czemu ?
-Bo , nawet się dobrze nie znamy ..
-Ale to ty chciałaś mnie pocałować w samochodzie ..
- Tak , wiem że to ja , nie wiem co sobie wtedy myślałam ..
-Chodźmy już na te naleśniki ..
-Okeyy - zeszliśmy na dół do kuchni i zasiedliśmy do stołu jedząc posiłek ..
Przez całą kolacje była cisza .. Czyżby Hazza obraził się na mnie za te słowa wypowiedziane w sypialni ? Ale ja przecież powiedziałam mu prawdę ..
Podniósł sie z krzesła i zaczął udawać się w stronę drzwi ..
-A ty gdzie ??!
-Do domu ?!!
-Czemu ?
-Bo tam mieszkam ?!
-Weź przestań .. Co ja Ci takiego zrobiłam ?!
-Ty ? Nic ..
-To czemu już idziesz ?
-Bo nie mam ochoty odpowiadać na twoje durne pytania !
-Proszę ?!!
-To co usłyszałaś , cześć !
-Czekaj ! - krzyknęłam w strone Harry'ego -Co ja ci takiego zrobiłam ? -o niee , tylko nie to , już znowu zaczynam płakać !
-Czemu płaczesz ?
-Przez Ciebie !
-Dlatego że sobie ide ?!- zapytał a ja mu nic na to już nie odpowiedziałam -okej , to co robimy ?
-Nie wiem .. - odpowiedziałam wycierając łzy z mojego policzka
-Chodź , widziałem że zaraz ma być w telewizji 'Titanic" obejrzysz sobie ! Dobrze Ci zrobi ..
-Aha , nie rozumiem ale dobra!- udaliśmy się do mojej sypialni kładąc się na łóżku , Harry włączył telewizor i miał rację film miał się zaraz zacząć ..
Sprawdziłam telefon by zobaczyć która godzina .. Kurwa ! była już 21:56 ..
-Co do mnie czujesz ? - pytanie z zaskoczenia .. zagotowałam się od środka , nie wiedziałam co mu odpowiedzieć ..
-yy , nic do Ciebie nie czuję
-Haha ..Nie kłam ..
-Nie kłamie.. - wreszcie zamilkł , film się zaczął .. Był to mój jeden z ulubionych filmów więc obejrzałam go do końca a Harry razem ze mną ..
Podoba się ? Przepraszam ze tak długo nie było , ale nie ma sensu dodawać tego częściej skoro nikt tego nie czyta :/ Mam nadzieje że chociaż jedna osoba , to doceni że pół niedzieli zmarnowałam na napisanie tego .. Byy
// Styles'owa
Super! Na serio! Też miałam ten problem, że nikt nie czytał ale nie chce im się chyba zostawiać komentarzy! Ja jestem pewna, że są tu stali czytelnicy
OdpowiedzUsuńHah , dziękuję .. Mam nadzieje że to szczera opinia *__*
OdpowiedzUsuńzawsze jest szczera ;) jak mi się nie podoba to zwykle nie komentuję
OdpowiedzUsuńHahah SUPER rozdział xd Kiedy next ??????
OdpowiedzUsuńDzięki xd
Usuń