-Wiem że nie chciałaś ,ale zrobiłaś to ..-mówiąc te słowa przyjaciółka mnie przytuliła,wtedy poczułam ulgę że wybacza mi to
-Byłam wtedy pijana i nie kontrolowałam tego co robię ..
-Wiem że to nie Twoja wina bo Jack powiedział mi całą prawdę i że to jego wina bo on Cię zmusił..
-To wybaczasz mi ?
-Jasne,chodź tu do mnie
-Dziekuję.. -kocham Cię..
-Haha, ja Ciebie też .
-Znasz Harry'ego .. Co opowiadałaś o mnie twoim głupim kolegom , nie to żebym coś do nich miała ale wydaje mi się że to nie za dobre towarzystwo dla Ciebie ..
-Oh.. Wiem,ale to oni mi pomogli ze stresem , to oni byli przy mnie gdy płakałam godzinami .. Opowiadałam im że tęsknię za Tobą i takie tam , ale nie mogłam do Ciebie przyjść od tak , bo to co mi zrobiliście było straszne..A Harry to spoko gość,on nie jest taki jak reszta..A skąd go znasz ?
-Jess , oni Ci nie pomogli,oni Cię wciągnęli w złe życie , w życie ciągłego alkoholu,narkotyków i co tam jeszcze.. Proszę,nie koleguj się z nimi ... Teraz masz mnie , to mi możesz o wszystkim mówić , tak jak dawniej..Harry .. Tak jakby to znikąd go znam ..Ale to już teraz nieważne .. Opowiem Ci to innym razem..
-Ok ..Ja muszę już lecieć , późno się zrobiło
-Ale jutro przyjdź to jeszcze pogadamy o tym co nas ominęło ..
Wyszłyśmy z pokoju i kierowałyśmy się w stronę drzwi wyjściowych
-Pa..-pożegnałam przyjaciółkę przytulając ją mocno
-Do jutra..
Zamknęłam drzwi i poszłam zjeść coś na szybko .. Otworzyłam lodówkę , nic tam za specjalnego nie było ..Wyjęłam z szafki paczkę chipsów i ruszyłam na górę do swojego pokoju.Położyłam się na łóżko i włączyłam TV .. Nie było zadnego interesującego filmu .. Obejrzałam tylko kilka teledysków na programie muzycznym i wyłączyłam telewizor..Chciałam zasnąć,ale przypomniał mi się Harry.. Wzięłam telefon do ręki by zobaczyć która godzina .. Była 23:58,może Harry jeszcze nie śpi .. No nic,wykręciłam numer Harry'ego i wcisnęłam zieloną słuchawkę ..
-Halo?-zapytał Harry zaspanym głosem
-Ohh.. Harry , To ja Eve.. Przepraszam że Cię obudziłam ..
-Oo. Hej Eve.. Nic nie szkodzi że mnie obudziłaś , możesz dzwonić do mnie kiedy tylko chcesz 24 godziny na dobę..Co tam ?
-Dziękuję.. Chciałam Ci tylko powiedzieć że pogodziłam się z Jessicą
-A to super...Kiedy się spotkamy ?
-Haha..Harry nie wiem ..
-Może jutro,nie wiem kiedy by ci pasowało
-Aż tak ci zależy żeby się ze mną spotkać?!
-Cholernie mi zależy .. Haha..Nie no żart , chciałbym tylko Cię znów zobaczyć
-Ahha..No to wpadnij do mnie jutro wieczorem..Zaproszę Jess i może obejrzymy jakiś film ?
-Może być .. No to o której mam być ?
-Hmm..Wpadnij o 20..Pasuje Ci?
-Jasne , dla Ciebie o każdej porze słońce..
-Hah .. Ok,no to ja kończę , pa
-Pa słońce..
Po ostatnich słowach Harry'ego rozłączyłam się,położyłam telefon na komodzie i poszłam spać..
Następny rozdział będzie w sobotę .. Komentujcie !! <33 Kocham ..
Świetny czekam na next'a :D
OdpowiedzUsuńFajny :)
OdpowiedzUsuń